W Zawierciu odbył się drugi w tym sezonie turniej o Grand Prix Polski w tenisie stołowym. W zawodach nie zabrakło dwóch najlepszych zawodniczek I-ligowej LKTS Luveny Luboń, czyli Pauliny Nowackiej oraz Zuzanny Sułek. Ta pierwsza, miejsce w gronie najlepszych polskich tenisistek stołowych miała niejako z urzędu, natomiast 16-letnia Zuzanna Sułek przepustkę do tej prestiżowej imprezy wywalczyła sobie w turnieju wojewódzkim.
Nastolatka z Lubonia w rywalizacji z dużo bardziej doświadczonymi rywalkami ambitnie walczyła, ale ostatecznie musiała się zadowolić 29. lokatą. Skuteczniejsza była Paulina Nowacka, która w pierwszym dniu turnieju wygrała wszystkie swoje pojedynki i awansowała do czołowej szesnastki. W walce o ćwierćfinał liderka klubu z powiatu poznańskiego musiała jednak uznać wyższość Agaty Zakrzewskiej.
Zawodniczka KTS Tarnobrzeg wygrała ten pojedynek 4:2. Jak się później okazało Agata Zakrzewska triumfowała w całych zawodach, pokonując w finale Paulinę Krzysiek 4:3 z GLKS Nadarzyn. Paulina Nowacka ostatecznie została sklasyfikowana na 13 miejscu. W rywalizacji mężczyzn Adam Dosz z LKS Pogoń Lębork ograł w finale 4:3 Piotra Chodorskiego z Politechniki Rzeszów.
Paulina Nowacka i Zuzanna Sułek (fot. Agnieszka Zielińska)