Beniaminek Lipno zaskakuje - Unia Swarzędz kończy rundę w cieniu problemów

3 min czytania
Beniaminek Lipno zaskakuje - Unia Swarzędz kończy rundę w cieniu problemów

Na boisku emocje, na ławce — nerwowość. W powiecie poznańskim rundę jesienną III ligi z dużym wdziękiem zakończył beniaminek ze Stęszewa, a zupełnie inne nastroje panują w Swarzędzu. Mieszkańcy dyskutują o zaskakujących wynikach, zmianach trenerów i o tym, co czeka kluby po przerwie zimowej.

  • Lipno ze Stęszewa kończy rundę wyżej niż zakładano - zwycięstwo nad rezerwami Lecha
  • Kłopoty Unii Swarzędz i reperkusje - zmiany na ławce i walka o utrzymanie

Lipno ze Stęszewa kończy rundę wyżej niż zakładano - zwycięstwo nad rezerwami Lecha

Sezon łączy w sobie triumfy i zaskoczenia, a jednym z najbardziej pozytywnych scenariuszy jest postawa Lipna. Beniaminek z Stęszewa zamknął pierwszą część rozgrywek III ligi na siódmym miejscu, a w ostatniej kolejce pokonał rezerwy Lecha 1:0. Wynik ten podkreślił, że zespół potrafi rywalizować z mocniejszymi przeciwnikami i zamknąć rundę z przyzwoitym dorobkiem punktowym.

Trener Arkadiusz Kaliszan podkreślił znaczenie postawy zawodników i dziękował im za wysiłek.

“Największe podziękowania należą się zawodnikom, którzy pokazali to, co w sporcie najpiękniejsze: siłę woli, charakter i umiejętności”
W dalszej części swojej wypowiedzi szkoleniowiec wskazywał też na trudności, z jakimi mierzył się zespół, i zapowiadał konsekwentne stawianie kolejnych celów - w szatni padła pół-żartem, pół-serio wzmianka o różnicy 7 punktów do drugiego miejsca, którą klub może obrać za nierozłączny motyw na przyszłość. Rywalami do baraży pozostają m.in. Zawisza Bydgoszcz, a na prowadzeniu utrzymała się Polonia Środa.

Kłopoty Unii Swarzędz i reperkusje - zmiany na ławce i walka o utrzymanie

W kontrastującym obrazie rundy znajduje się Unia Swarzędz, która na półmetku plasuje się dopiero na 15. miejscu - pierwszym nad strefą spadkową. Taka lokata to spore rozczarowanie wobec wcześniejszych oczekiwań. Klub kilkukrotnie zmieniał szkoleniowca - sezon zaczynał trener Hermes, potem pojawił się Grzegorz Dziubek, ale po czterech meczach bez zdobytej bramki umowa została rozwiązana. Na stronie klubu pojawiła się krótka, jednozdaniowa zapowiedź nadchodzących ruchów kadrowych:

“to dopiero początek zmian”

Decyzje personalne i brak goli w kilku meczach jasno pokazują, że przed klubem trudne okno transferowe i konieczność szybkiego uzupełnienia składu oraz pracy taktycznej, jeśli chce myśleć o spokojnej drugiej części sezonu.

Dla kibiców i działaczy kluczowe będzie odbudowanie skuteczności i stabilizacja na ławce trenerskiej - bez tego utrzymanie może stać się poważnym wyzwaniem.

Perspektywa mieszkańca - co to znaczy dla kibica i okolicy

Dla osób śledzących rozgrywki w powiecie poznańskim oznacza to mieszankę dumy i niepokoju. Sukces Lipna to powód do większego zainteresowania meczami w Stęszewie - lepsze rezultaty przyciągają widzów, sponsorów i młodych zawodników. Z kolei w Swarzędzu konieczne są konkretne decyzje, które wpłyną na frekwencję i atmosferę na stadionie - zmiany trenera i brak bramek to sygnał, że warto obserwować ruchy transferowe i programy szkoleniowe klubu. Dla tych, którzy planują wybrać się na wiosenne mecze, warto wcześniej sprawdzać komunikaty klubowe dotyczące terminarza, sprzedaży biletów i ewentualnych promocji - silniejsze wsparcie kibiców może okazać się czynnikiem, który pomoże w stabilizacji wyników.

Z czym kończy się runda i czego oczekiwać dalej

Runda jesienna dała obraz dwóch różnych ścieżek: jeden klub buduje pozytywne momentum, drugi ma przed sobą okres korekt i odbudowy. Dla Lipna zadaniem pozostaje utrzymanie kursu i realizacja ambitnych celów - z kontrastującą wstawką o 7 punktach do baraży jako zmagania do podjęcia. Dla Unia Swarzędz kluczowe będzie znalezienie trenera, który przywróci skuteczność i energię ofensywną, a także szybkie działania w zimowym okienku transferowym. W obydwu przypadkach najbliższe tygodnie zdecydują o tonie drugiej części sezonu.

na podstawie: Powiat Poznań.

Autor: krystian