SF Lejdis Luboń to żeńska drużyna piłkarska, której nazwę warto zapamiętać. Istnieje zaledwie rok, a już zgarnęła najważniejsze, młodzieżowe wojewódzkie trofea, na które ostrzyły sobie zęby m.in. dziewczyny z Medyka Konin, Lecha Poznań czy KA resPeck Krobia. Czyżby właśnie w Luboniu rosła nowa potęga żeńskiego futbolu? – Cel na tym etapie szkolenia, to przede wszystkim podnoszenie umiejętności zawodniczek. Wraz z nim wyniki i sukcesy przyjdą same – mówi trener Anna Jankowska.

W ubiegłych latach najzdolniejsze piłkarki z okolic Poznania, które kończyły grę w zespołach z chłopcami, miały spory dylemat. Nieliczne decydowały się zostać i grać w Lechu lub Polonii, a inne wybierały szkołę z internatem i treningi w Medyku Konin bądź SMS Łódź. Zdecydowana większość dziewczynek traciła jednak kontakt z futbolem. Aż prosiło się więc o stworzenie dla nich odrębnej, żeńskiej drużyny. Potrzebny był tylko klub sportowy, który by przeprowadził transfery i skupił dziewczyny w jednym zespole. Wyzwania podjął się Luboń i trenerka Anna Jankowska.

Zawodniczki z SF Lejdis Luboń w dniu zamknięcia sezonu 2018/2019, sezonu bardzo udanego (Fot: Michał Kościelak)

Efekty jej pracy przerosły wszelkie oczekiwania, bo drużyna już w pierwszym swoim sezonie awansowała do grupy mistrzowskiej w rozgrywkach trampkarza, zdobyła halowe mistrzostwo Wielkopolski do lat 13 oraz 16, wygrała Puchar Wielkopolski do lat 13, a także zajęła trzecie miejsce w turnieju Talentiada Cup. – Dla nas najważniejszy jest rozwój Lejdis jako drużyny, ale i każdej zawodniczki z osobna. Stawiamy na wiele aspektów w szkoleniu, od umiejętności stricte piłkarskich po te mentalne. Chcemy przygotować dziewczyny do rywalizacji z czołowymi zawodniczkami w kraju pod każdym względem – zapewnia trenerka.

W SF Lejdis Luboń trenują zawodniczki od rocznika 2003 i młodsze. Wiele z nich zasila wojewódzkie kadry, niektóre powoływane są też na zgrupowania kadry, albo też na letnie i zimowe Akademie Młodych Orlic. – Jesteśmy stosunkowo młodym klubem, który chce się ciągle rozwijać. Chcemy, aby nasze piłkarki miały dobre warunki do podnoszenia swoich umiejętności. Stawiamy na jakość. W okresie otwartych treningów zgłosiło się do nas kilka nowych zawodniczek. Mamy wokół siebie też wielu dobrych ludzi i jesteśmy otwarci na każdą współpracę. Nawet najmniejsza pomoc będzie dla nas cenna – zapewnia Anna Jankowska.

Autor: Monika Paluszkiewicz

Trener Anna Jankowska (Fot: Michał Kościelak)