Złoto w błocie - Paulina Frelich i psy Maja oraz Alvin triumfują w bikejoringu

2 min czytania
Złoto w błocie - Paulina Frelich i psy Maja oraz Alvin triumfują w bikejoringu

W listopadowe zawody wjechał mieszkaniec powiatu poznańskiego z rodziną psów na smyczach i wrócił ze złotem. W Pogodnym błocie zawodów było widać nie tylko tempo, lecz też chemię między przewodniczką a czworonogami. Zwycięstwo w sztafecie mistrzostw świata i kolejny tytuł mistrzyni Polski potwierdzają, że to nie przypadek – to efekt pracy na trasie i w terenie.

  • Mistrzostwa świata w Pardubicach - dramatyczny finisz i złoto dla polskiej sztafety
  • Z Dopiewa na podium - jak wyglądają kolejne kroki i co to znaczy dla okolicy

Mistrzostwa świata w Pardubicach - dramatyczny finisz i złoto dla polskiej sztafety

Na międzynarodowej scenie bikejoringu część decydujących momentów rozegrała się w błotnistym finale. W sztafecie kobiet reprezentacja Polski, w składzie Julia Łubianka z psem Nugat, Zuzanna Pająk z psem Landinho, oraz na ostatniej zmianie Paulina Frelich, odrobiła startowe straty i przywróciła prowadzenie, doprowadzając drużynę do pierwszego miejsca spośród trzynastu ekip.

“To był niezwykle emocjonujący finał. Błoto, adrenalina i ogromna radość na mecie”
Paulina Frelich

Indywidualnie w Pardubicach Paulina Frelich zajęła czwarte miejsce pomimo upadku w pierwszym wyścigu. W wyścigach startowała z psem Alvinem - jak sama zauważa, synem Mai, z którą dwa lata wcześniej zdobyła złoto.

“Wystartowałam z psem Alvinem, synem Mai, z którą dwa lata wcześniej zdobyłam złoto. Alvin dopiero zaczyna karierę, a pobiegł jak doświadczony zawodnik”
Paulina Frelich

Informacje o sukcesach przekazał Urząd Gminy Dopiewo.

Z Dopiewa na podium - jak wyglądają kolejne kroki i co to znaczy dla okolicy

Tydzień po triumfie w Pardubicach ta sama para - Paulina Frelich i Alvin - potwierdziła formę na mistrzostwach Polski rozgrywanych w Lubiszewskich Lasach, zdobywając tytuł z przewagą około 30 sekund w klasyfikacji generalnej. To obraz sportu, w którym liczy się nie tylko szybkość, lecz także opanowanie trasy, współpraca z psem i zarządzanie ryzykiem na śliskim podłożu.

Dla mieszkańców gminy to sygnał, że w sąsiedztwie wyrasta sylwetka zawodniczki, która łączy amatorskie początki ze sportową konsekwencją. Sukcesy takie jak ten łatwo przekształcić w impuls do rozwoju lokalnych inicjatyw sportowych - od pokazów i warsztatów po zachęty do treningów z psami w bezpiecznych warunkach. W praktyce oznacza to, że warto śledzić komunikaty Urzędu Gminy Dopiewo i lokalnych klubów, jeżeli ktoś myśli o spróbowaniu bikejoringu - to sport wymagający przygotowania sprzętowego i odpowiedzialnej pracy z psem.

Źródłem informacji o wynikach jest strona Urzędu Gminy Dopiewo.

na podstawie: Starostwo Powiatowe w Poznaniu.

Autor: krystian