Nowa akademia VolleyStars przyciągnęła ponad 60 młodych siatkarek i siatkarzy

2 min czytania
Nowa akademia VolleyStars przyciągnęła ponad 60 młodych siatkarek i siatkarzy

Kilka tygodni od startu a w halach tłok — tak zaczyna się historia nowej akademii siatkarskiej, której twarzą jest znana z boisk była reprezentantka. W okolicach Poznania trenerki mówią o szybkim wzroście zainteresowania i planach, by dać dzieciom drogę od treningu do gry w rozgrywkach. To początek, który napiął ambicje założycielek.

  • Powstanie VolleyStars Akademia Siatkówki
  • Plany rozwoju i rekrutacja w Poznaniu

Powstanie VolleyStars Akademia Siatkówki

Założona przez byłe zawodniczki Katarzynę Jurzynek-Krzymińską oraz Beatę Strządałę akademia zebrała już ponad 60 młodych zawodniczek i zawodników. Pierwsze spotkania odbyły się w halach w Kicinie i Koziegłowach, a frekwencja zaskoczyła trenerki.

“Na pierwsze zajęcia w Koziegłowach przyszło tyle dzieci, że nie mieściły się w hali”
— założycielki VolleyStars Akademia Siatkówki

Doświadczenie jednej z założycielek daje projektowi wiarygodność. Beata Strządała, była reprezentantka Polski, przypomina swoje medale i długą karierę w klubach takich jak Nafta Piła, AZS AWF Poznań czy KS Murowana Goślina.

“Przez te wszystkie lata udało się osiągnąć trochę sukcesów. Mam dziesięć medali mistrzostw Polski, w tym trzy złote wywalczone z Naftą”
Beata Strządała

“Siatkówka zawsze stanowiła bardzo ważną część mojego życia. Przez kilka lat, po zakończeniu kariery zawodniczej, byłam na nią trochę „obrażona”, ale jak widać trudno mi było bez niej wytrzymać”
Beata Strządała

Plany rozwoju i rekrutacja w Poznaniu

Pomysł na akademię zrodził się m.in. z obserwacji, że w regionie brakuje miejsc do systematycznego szkolenia. Jak mówią założycielki, zainteresowanie dzieci jest duże, a w grupach wiekowych przeważają dziewczynki. W najbliższym sezonie priorytetem są treningi i podnoszenie umiejętności; w kolejnym roku akademia planuje start w rozgrywkach młodzieżowych, m.in. w popularnych Kinderkach.

“W Poznaniu nie brakuje byłych, bardzo dobrych zawodniczek i zawodników. Chcemy ich ściągnąć do siebie, by nasi wychowankowie mieli na kim się wzorować”
Beata Strządała

Założycielki myślą też o uruchomieniu kolejnych filii — niektóre ośrodki zgłaszają się same — jednak rozwój wymaga zatrudnienia kolejnych trenerów. Długofalowym celem jest zbudowanie zespołu, w którym młodzi zawodnicy znajdą miejsce do gry także po przekroczeniu wieku młodzieżowego. Na razie najważniejsze są treningi, pasja i wychowanie przez sport.

na podstawie: Powiat Poznański.

Autor: krystian