Szpital Miejski im. Franciszka Raszei obchodzi w tym roku swoje 70-lecie. Podczas uroczystej gali, jaka odbyła się w poniedziałek w Teatrze Polskim, Jacek Jaśkowiak, prezydent Poznania, wręczył list gratulacyjny Elżbiecie Wrzesińskiej-Żak, dyrektorce placówki.
- Przez te siedem dekad Szpital Miejski im. Franciszka Raszei niezmiennie był przykładem doskonałości w świadczeniu opieki medycznej - podkreślał Jacek Jaśkowiak, prezydent Poznania. - Pasja, oddanie oraz profesjonalizm przyczyniły się do ratowania życia i łagodzenia cierpienia niezliczonej liczby pacjentów. Nie sposób pominąć niezastąpionego wkładu personelu medycznego, który przez lata poświęcał czas, aby zapewnić opiekę najwyższej jakości. Dzięki Państwa oddaniu i determinacji szpital stał się jednym z głównych ośrodków medycznych w naszym kraju, znanym z doskonałej opieki, zaawansowanych technologii i innowacyjnych rozwiązań.
Obecnie szpital im. F. Raszei liczy blisko 300 łóżek i rocznie leczy około 16,5 tysiąca pacjentów (nie licząc tych, którzy korzystają z przyszpitalnych poradni, izby przyjęć i tzw. pomocy wieczorowej). Na jego terenie funkcjonują oddziały: chorób wewnętrznych i diabetologii, laryngologii, chirurgii, ginekologii i położnictwa z blokiem porodowym, intensywnej terapii i toksykologii.
- W codziennym biegu często zapominamy o rzeczach najważniejszych. Jednak chwila taka jak dziś zmusza do zatrzymania się i refleksji nad tym, do czego dążymy. Wszyscy zdajemy sobie sprawę, że nie ma większego dobra niż życie i zdrowie człowieka. W naszej pracy nie ma więc większej wartości niż ratowanie tego zdrowia i życia - mówiła Elżbieta Wrzesińska-Żak, dyrektorka szpitala. - 70 lat to piękny wiek, zwłaszcza dla placówki medycznej, której przyszłość nie jest ograniczona żadnym horyzontem czasowym. Bo odkąd świat istnieje, choroby nam towarzyszą, a ludzie zawsze będą potrzebowali lekarzy. Dziś jesteśmy gotowi na kolejne co najmniej 70 wspaniałych lat.
Szpital znany jest z wykonywania zabiegów endoskopowych w chirurgii i w laryngologii. Są one mniej obciążające dla pacjenta i znacząco skracają czas hospitalizacji. Blok porodowy tworzą cztery sale jednoosobowe oraz jedna, dodatkowa, przeznaczona dla porodów poprzez cięcie cesarskie. Na oddziale diabetologicznym pacjenci leczeni są z zastosowaniem nowoczesnych technik podawania insuliny, a na oddziale toksykologii pomoc znajdują osoby po nadużyciu leków, ale także substancji psychoaktywnych lub odurzających. Najnowszą częścią szpitala jest pododdział stopy cukrzycowej. Powikłanie to często wymaga dożylnego podawania antybiotyków, codziennej zmiany opatrunków i interdyscyplinarnego podejścia wielu specjalistów.
W czasie pandemii szpital zorganizował punkt wymazowy na Stadionie Miejskim, a z chwilą dotarcia do Polski szczepionek przeciw COVID-19, także punkt szczepień.
Szpital rozpoczął swoja działalność w lipcu 1953 r. Dr Józef Granatowicz pozyskał wówczas od władz miasta budynek dawnej ubezpieczalni krajowej. Utworzono szpital miejski, nadając mu imię profesora Wydziału Lekarskiego Uniwersytetu Poznańskiego - Franciszka Raszei.
W 1956 r. placówka zapisała się w pamięci poznaniaków i poznanianek jako miejsce, gdzie pomagano rannym podczas strzelaniny przed Urzędem Bezpieczeństwa. Udzielono wówczas pomocy 62 osobom.
W szpitalu od początku jego istnienia pracowali profesorowie poznańskiego Uniwersytetu Medycznego. Prof. Antoni Horst stworzył tu medycynę przemysłową i już w 1957 r. otworzył oddział chorób zawodowych na terenie szpitala. Na oddziale laryngologicznym przyszłą kadrę lekarską kształcił prof. Ludwik Szlęzak, a pierwszym ordynatorem II Kliniki Kardiologii Akademii Medycznej był prof. Tadeusz Stasiński. Pracował tu prof. Jan Fibak, jeden z twórców nie tylko poznańskiej, ale również polskiej chirurgii, a także prof. Bogna Wiesz-Wysocka, która w 1993 r. utworzyła oddział diabetologii, przekształcony w 2006 roku w klinikę.
AW