Zarząd Zieleni Miejskiej zakończył akcję odbioru i sadzenia bożonarodzeniowych choinek. Znalazły one swoje miejsce w poznańskich parkach. Pozostałe w domach drzewa wciąż można oddawać do Zakładu Zagospodarowania Odpadów.
Zarząd Zieleni Miejskiej przez ostatnie dwa tygodnie prowadził zbiórkę bożonarodzeniowych choinek z korzeniami. Posadzone zostały w poznańskich parkach na Grunwaldzie, Wildzie, Ratajach, Świerczewie i Cytadeli. Kilkadziesiąt drzewek zyskało drugie życie. Były to głównie świerki i jodły.
Te, których nie da się posadzić ponownie, a gubią już igły, należy pociąć na kawałki i włożyć do odpowiedniego pojemnika lub poczekać, aż całe drzewko odbiorą firmy wywożące odpady. Choinki wywożone są od początku stycznia do końca lutego (na każdym poznańskim osiedlu taki odbiór zaplanowano raz w miesiącu). Szczegółowe informacje na ten temat są dostępne na wortalu Wszystko o odpadach, w zakładce Harmonogram odbioru.
Odbiorowi podlegają tylko żywe drzewka. Osoby, które chcą, aby ich choinkę zabrała firma wywożąca odpady, powinny - we wskazanym w harmonogramie terminie - wystawić ją przed nieruchomością (zabudowa jednorodzinna) lub pozostawić w miejscu gromadzenia odpadów (zabudowa wielorodzinna).
Drzewka muszą być pozbawione ozdób, ziemi i doniczki. Te należy wyrzucić do odpowiednich pojemników lub worków. Choinki w doniczce oraz z ziemią nie podlegają odbiorowi. Świąteczne drzewko, po jego uprzednim rozdrobnieniu, można także wrzucić do pojemnika na bioodpady.
Jak samodzielnie posadzić choinkę w ogródku?
Specjaliści radzą, by początkowo wystawić roślinę do ogrodu lub na balkon. Donicę można dodatkowo osłonić kartonem, gazetami, geowłókniną.
Są jednak przypadki, kiedy choinka tak dobrze czuła się w domu, że wypuściła sporo nowych pędów. Przeniesienie jej na zewnątrz raczej skończy się źle. Jeśli to możliwe, dobrze byłoby przechować drzewko w jasnym, chłodnym pomieszczeniu o stałej temperaturze i wilgotności. Sadzenie do ziemi należy przełożyć na wiosnę.
Jeżeli ziemia nie jest zmarznięta, choinkę można przesadzić. I w tym przypadku należy pamiętać o obfitym podlaniu rośliny. Zresztą o wodzie nie można zapominać w trakcie całego roku. System korzeniowy drzewka dopiero się rozwija, więc dodatkowe podlewanie tylko pomoże mu przetrwać.
W miejscu, gdzie planowane jest posadzenie choinki, należy wykopać odpowiednio duży dół. Powinien być dwukrotnie szerszy niż średnica bryły korzeniowej i o głębokości równej wysokości bryły. Na dnie wykopanego dołka należy wysypać kilkucentymetrową warstwę uniwersalnego podłoża do iglaków. Drzewko należy posadzić w taki sposób, aby nasada pnia była częściowo widoczna. Jest to konieczne ze względu na korzenie włośnikowe, które rozwijają się w górnej części sfery korzeniowej. Dół, gdzie zostało umieszczone drzewko, ostrożnie, warstwami należy zasypać ziemią. Każdą warstwę trzeba polać wodą, w ten sposób zmniejszy się ryzyko powstania wolnych przestrzeni, gdzie korzenie choinki mogłyby uschnąć. Rozwiązań jest wiele, a więc zamiast wyrzucać choinkę, można dać jej drugie życie w swoim ogrodzie.
ZZM/PD