Sprawa miała swój początek w miniony poniedziałek. Tego dnia do Komisariatu Policji Poznań - Północ przyszła kobieta, która zgłosiła włamanie do mieszkania w rejonie ulicy Hawelańskiej. Straty, pokrzywdzona oszacowała na blisko 20 tysięcy złotych. Wśród zrabowanych rzeczy były markowe torebki, biżuteria, laptop oraz gotówka.
Policjanci słysząc to, natychmiast pojechali na miejsce przestępstwa. Tam, funkcjonariusze zrobili oględziny, zabezpieczyli ślady, a kryminalni zaczęli poszukiwania za włamywaczem.
Policjanci operacyjni szybko wpadli na trop domniemanego sprawcy. Już kolejnego dnia ustalili, kto mógł dokonać tego przestępstwa. Mężczyzna został zatrzymany przez dzielnicowych z Północy w rejonie Starego Miasta. W trakcie przeszukania jego miejsca zamieszkania, mundurowi znaleźli część skradzionych rzeczy, które złodziej ukrył w zaroślach. Ponadto u niego w domu policjanci zabezpieczyli środki odurzające w ilości 0,5 grama marihuany.
Śledczy zebrali materiał dowodowy i przedstawili 26-latkowi dwa zarzuty za kradzież z włamaniem oraz posiadanie substancji odurzających. Grozi mu do 10 lat więzienia.
Marta Mróz