Pamięć przy szpitalu Świętej Rodziny - hołd dla ofiar reżimu komunistycznego w Poznaniu

W cieniu starej kamienicy przy Jarochowskiego i Niegolewskich mieszkańcy Poznania spotkali się, by przypomnieć ofiary stalinizmu. Uroczystość przy tablicy pamięci skupiła uwagę nie tylko starszego pokolenia, lecz także młodzieży szkolnej.
- Uroczystość przy tablicy pamięci szpitala Świętej Rodziny
- Poznań i młodzież jako most pamięci
Uroczystość przy tablicy pamięci szpitala Świętej Rodziny
Pod tablicą umieszczoną przy budynku, w którym w latach 1945-1947 mieściła się siedziba Urzędu Bezpieczeństwa, zebrały się delegacje i mieszkańcy. W miejscu tym, przy skrzyżowaniu ulic Jarochowskiego i Niegolewskich, osoby represjonowane były przetrzymywane, bite i mordowane — ślady tych wydarzeń ujawniły się ponownie podczas ekshumacji prowadzonych w 1991 roku, kiedy to w ogrodzie przyszpitalnym odnaleziono szczątki kilkunastu ofiar.
Uroczystość miała charakter zarówno upamiętniający, jak i edukacyjny: obok delegacji kombatanckich i przedstawicieli samorządu pojawili się uczniowie szkoły, która współorganizowała wydarzenie. Organizatorami byli Miasto Poznań, Związek Więźniów Politycznych Okresu Stalinowskiego Oddział Wielkopolska oraz Szkoła Podstawowa nr 33 z Oddziałami Dwujęzycznymi i Sportowymi w Poznaniu.
Nie przychodzimy tu dziś jedynie po to, by wspominać ponure czasy. Przychodzimy tu przede wszystkim, by dać świadectwo, że jako wspólnota chronimy od zapomnienia prawdziwych bohaterów. Że każde nazwisko, każda ofiara, każdy los - ma znaczenie.
Jestem szczególnie poruszony liczną obecnością młodzieży. Wasze zaangażowanie to swoisty most łączący przeszłość z przyszłością. To wy będziecie dalej nieść pamięć o ludziach, często waszych rówieśnikach, którzy tracili wolność, byli bici, upokarzani, mordowani. Tylko dlatego, że nie godzili się na niesprawiedliwość.
- Jędrzej Solarski, zastępca prezydenta Poznania
Poznań i młodzież jako most pamięci
W przemówieniach podkreślano, że upamiętnianie to nie jedynie oficjalny akt — to troska o tożsamość miasta i przekaz dla następnych pokoleń. Widok szkolnych mundurków i obecność uczniów z Szkoły Podstawowej nr 33 nadawały wydarzeniu szczególny wymiar: pamięć stała się lekcją historii prowadzoną prosto przy miejscu zbrodni.
Ekshumacje z 1991 roku przypomniały o brutalności działań represyjnych prowadzących do śmierci kilkunastu osób. Działania pamięciowe, takie jak ta uroczystość, mają za zadanie zachować nazwiska i losy ofiar — tak, by nikt nie mógł ich sprowadzić do anonimowego numeru w archiwum. Organizatorzy i uczestnicy zgodnie wskazywali, że to kolejne pokolenia będą strażnikami tej pamięci.
na podstawie: Urząd Miasta w Poznaniu.
Autor: krystian