Marcin Markowski o plakacie który musi przyciągać wzrok i zmieniać się z czasem

3 min czytania
Marcin Markowski o plakacie który musi przyciągać wzrok i zmieniać się z czasem


W Poznaniu plakat to nie tylko reklama – to sztuka, która musi zaskakiwać i przyciągać uwagę w mgnieniu oka. Jak zmienia się rola plakatu w erze cyfrowej i czy młodzi artyści podtrzymają tradycję polskiej szkoły plakatu? O tym opowiada Marcin Markowski, ceniony twórca i wykładowca z naszego regionu.

  • Plakaty w Poznaniu – jak zatrzymać wzrok przechodnia na ulicy?
  • Nowoczesne trendy i wyzwania dla poznańskich twórców plakatu

Plakaty w Poznaniu – jak zatrzymać wzrok przechodnia na ulicy?

Marcin Markowski, artysta i nauczyciel akademicki z Palędzia, podkreśla, że dobry plakat to przede wszystkim wyrazisty przekaz, który potrafi zatrzymać spojrzenie nawet wśród miejskiego zgiełku. „Plakat powinien być jak dziwka i zaczepiać na ulicy” – mówi z humorem, przypominając słowa swojego przyjaciela, profesora Grzegorza Marszałka. W praktyce oznacza to, że projekt musi błyskawicznie przyciągać uwagę oraz być czytelny dla każdego odbiorcy. Mimo cyfrowej rewolucji miejsce plakatu pozostaje na ulicy, gdzie codziennie przewija się tłum mieszkańców Poznania.

Choć dziś wiele grafik powstaje z myślą o internecie, tradycyjny plakat nie zniknął – wręcz przeciwnie, ewoluuje. Coraz częściej pojawiają się animowane formy, które wykorzystują możliwości nowych mediów. To naturalna zmiana, która pozwala twórcom wyrażać się w jeszcze bardziej dynamiczny sposób.

Nowoczesne trendy i wyzwania dla poznańskich twórców plakatu

Markowski zwraca uwagę na rosnącą popularność tworzenia plakatów niezależnych, niezamówionych przez konkretnego klienta. Takie prace często są formą artystycznej wypowiedzi na aktualne tematy i coraz częściej znajdują swoje miejsce na wystawach oraz konkursach. „Praca na zamówienie to wyzwanie, bo trzeba sprostać oczekiwaniom zleceniodawcy, ale też zachować własną wizję” – tłumaczy artysta.

W kontekście współczesnych narzędzi nie sposób pominąć roli sztucznej inteligencji. Jako wykładowca Uniwersytetu Artystycznego im. Magdaleny Abakanowicz w Poznaniu obserwuje, że studenci coraz chętniej korzystają z AI. „To może być zarówno ułatwienie, jak i problem” – ocenia. Podkreśla jednak, że prawdziwa kreatywność wymaga oryginalności, a kopiowanie gotowych fragmentów wygenerowanych przez AI to nic innego jak plagiat.

Polski plakat nadal jest dumą naszego kraju i rozpoznawalną marką na świecie sztuki. Niedawna wystawa w Chinach pokazała, jak bardzo cenione są dzieła polskich mistrzów tego gatunku. To dowód na to, że język graficzny wypracowany przez naszych artystów ma uniwersalną wartość i inspiruje projektantów na całym globie.

Patrząc w przyszłość, Marcin Markowski wierzy w potencjał młodych adeptów sztuki z Poznania i okolic. Zwraca uwagę, że nauka plakatu to nie tylko technika tworzenia obrazów, ale przede wszystkim rozwijanie sposobu myślenia o grafice poprzez metafory i pomysłowość. „To umiejętności procentujące także w innych dziedzinach projektowania” – podsumowuje.

Proces tworzenia plakatu bywa różny – czasem trwa godzinę, innym razem kilka dni. Jednak każdy nowy projekt jest efektem trzydziestu lat doświadczeń i ciągłego rozwoju artysty. „Zawsze patrzę na swoje wcześniejsze prace inaczej niż kiedyś – to znak postępu” – dodaje Markowski.

Na podstawie: Starostwo Powiatowe w Poznaniu

Autor: krystian