Sprawa miała swój początek 18 lipca br. Tego dnia do nowomiejskiego komisariatu przyszedł mężczyzna, który zgłosił kradzież roweru. W nocy złodziej uszkodził kłódkę w drzwiach i włamał się do piwnicy w jednym z bloków na ratajskim osiedlu, skąd zabrał jednoślad.

Policjanci natychmiast zajęli się tą sprawą. W wyniku swoich działań szybko ustalili osobę, której rower został sprzedany, a następnie namierzyli złodzieja. Mężczyzna został zatrzymany już dzień po zgłoszeniu, a rower został odzyskany i trafił w ręce prawowitego właściciela.

Ponadto funkcjonariusze ustalili, że ten sam człowiek  jest odpowiedzialny za kilka innych przestępstw. Śledczy z Nowego Miasta zebrali materił dowodowy, wskazujący, że ma związek z trzema innymi włamaniami do piwnic w okresie od czerwca do lipca  br. Przestępstwa te miały miejsce w rejonie ulicy Nadolnik, Lwa oraz Osiedla Rusa, skąd również dokonał kradzieży rowerów.

19 lipca br. 63-latek usłyszał cztery zarzuty za kradzieże z włamaniem. Grozi mu kara do 10 lat więzienia. Wyrok może być jednak wyższy ze względu na to, że czyny te popełnił w warunkach multirecydywy.

Marta Mróz