30 maja br. w godzinach popołudniowych asp. Tomasz Synoradzki – policjant z jeżyckiego komisariatu wracał z rodziną z wakacji. W pewnym momencie na trasie Międzyrzecz - Trzciel w miejscowości Świdwowiec, zauważył kierującego Renault, który jechał całą szerokością drogi i stwarzał zagrożenie dla innych. Styl i sposób jazdy oraz manewry, jakie wykonywał kierowca osobówki mogły wskazywać na to, że znajduje się on pod wpływem alkoholu.
Aspirant szybko ocenił sytuację i po chwili wykorzystał okazję, aby go wyprzedzić, a następnie zaczął spowalniać jazdę, by zatrzymać samochód. Kierowca Renault nie reagował jednak na żadne sygnały i zjechał na drogę gruntową, po czym przyspieszył i zaczął uciekać.
Widząc to, policjant zawrócił i ruszył za nim. Sytuacja była bardzo dynamiczna. W pewnym momencie funkcjonariusz zajechał mu drogę w sposób uniemożliwiający dalszą jazdę, szybko podbiegł do kierującego i wyciągnął kluczyki ze stacyjki, aby udaremnić mu dalszą ucieczkę.
Mężczyzna był tak pijany, że nie był w stanie samodzielnie opuścić pojazdu. Przeprowadzone badanie, potwierdziło ponad 3 promile alkoholu. Teraz czeka go sprawa przed sądem. Za to przestępstwo zgodnie z kodeksem karnym grozi do 2 lat więzienia.
Marta Mróz