Ona i ja - zagubiona koperta i intymny dialog dwóch artystek w Arsenale

W Galerii Miejskiej Arsenał w Poznaniu pojawia się wystawa, która przypomina list pisany odręcznie - osobista, miejscami niepokorna i bardzo kobieca. Ekspozycja zestawia prace Izabelli Gustowskiej z historią koperty zawierającej prace francuskiej artystki Annette Messager, która zaginęła na czterdzieści lat. Wśród fotografii, obiektów, tekstów i dźwięków widz może poczuć, że ogląda czyjś dziennik - prywatne wątki mieszają się tu z obrazem współczesnego świata.
- W Arsenale - „Ona i ja” jako pamiętnik złożony z obrazów i dźwięków
- W Poznaniu koperta znów zaczyna mówić o kobiecości i pamięci
W Arsenale - „Ona i ja” jako pamiętnik złożony z obrazów i dźwięków
Wystawa kreuje intymny ciąg skojarzeń: pojedyncze fotografie przechodzą w obiekty, obok nich pojawiają się zapisy i nagrania, które dopełniają opowieść o pamięci i tożsamości. Ekspozycja opiera się na losie jednej koperty - zaginionej pracy Annette Messager - i na autorefleksji Izabelli Gustowskiej, która pokazuje, jak prywatne historie potrafią rezonować poza osobistą sferą. Całość została skomponowana tak, by przypominać notatnik podróży - fragmentaryczny, intymny i zapraszający do zatrzymania się.
W Poznaniu koperta znów zaczyna mówić o kobiecości i pamięci
Organizatorzy proponują spacer przez tematy, które wracają w różnych formach: pamięć jako fizyczny ślad, kobiecość jako przestrzeń doświadczeń, a tożsamość jako projekt nieustannie negocjowany. Widzowie zobaczą fotografie, obiekty, teksty i dźwięki zaaranżowane tak, by tworzyć sekwencję skojarzeń - to nie klasyczna kronika, lecz raczej zaproszenie do rozmowy z pracami. Przy ekspozycji dostępny jest także specjalnie wydany notatnik z podróży, który podkreśla dziennikowy charakter pokazu.
Wystawa odbywa się 28 listopada w godzinach 12:00-19:00 w Galerii Miejskiej Arsenał - Stary Rynek 6. Wstęp jest bezpłatny (wstęp wolny). Informacje o udogodnieniach dla osób z niepełnosprawnościami nie zostały przekazane.
Osobna refleksja dla mieszkańców - rzecz praktyczna i zachęta: Galeria mieści się w samym sercu miasta, więc wizyta łatwo łączy się z krótkim spacerem po Rynku albo kawą w okolicy. Dla tych, którzy cenią sztukę z osobistym ładunkiem, wystawa może być okazją, by zobaczyć, jak międzynarodowy wątek - prace Annette Messager - zostaje zestawiony z lokalnym głosem Izabelli Gustowskiej. Jeśli planujesz przyjść w weekend, warto uwzględnić czas na spokojne obejrzenie dźwiękowych i tekstowych fragmentów, które działają wolniej niż obrazy.
na podstawie: UM Poznań.
Autor: krystian


