Powiat Poznań: Kerber mistrzynią Wimbledonu!

2 min czytania

Angelique Kerber wygrała Wimbledon, najbardziej prestiżowy i największy turniej tenisowy na świecie! To jest pierwszy triumf mieszkającej w Puszczykowie tenisistki na trawiastych kortach w Londynie. I trzecie wielkoszlemowe zwycięstwo w karierze, bo przed dwoma laty Niemka z polskim paszportem wygrała Australian Open i US Open. Wtedy też dotarła do finału Wimbledonu, ale wówczas minimalnie lepsza okazała się Serena Williams. Ona też była jej rywalką w sobotnim finale. Amerykanka tym razem zeszła już jednak z kortu pokonana. Angelique Kerber wygrała 6:3, 6:3.

Obie finalistki przed decydyjącym starciem z dużym respektem wypowiadały się na swój temat. Angie gra tutaj bardzo dobrze, a trawa to jej ulubiona nawierzchnia. To nie przypadek, że po raz drugi w krótkim odstępie czasu awansowała tutaj do finału powiedziała Amerykanka. Tenisistka z powiatu poznańskiego równie ciepło wypowiadała się o przeciwniczce. Gra w finale przeciwko Serenie to zaszczyt. To wielka mistrzyni. Żeby ją ograć trzeba grać najlepiej, jak tylko się da. Stoczyłyśmy wiele znakomitych pojedynków. Mam nadzieję, że ten będzie taki sam stwierdziła przed wyjściem na kort Angelique Kerber.

I był! Zwłaszcza w wykonaniu tenisistki z Puszczykowa. Już początek meczu był kapitalny w jej wykonaniu, ponieważ na dzień dobry przełamała podanie rywalki. Amerykanka zaczęła grać jednak bardzo mocno, a przy tym celnie i dość szybko odrobiła starty. Kluczowy w tym secie był siódmy gem, którego Angelique Kerber ponownie wygrała przy podaniu Sereny Williams. Ta jej zresztą nieco w tym pomogła, popełniając dwa podwójne błędy serwisowe. Nasza zawodniczka takiej szansy nie wypuściła już z rąk. Wygrała swoje podanie, a za chwilę ponownie przełamała rywalkę.

W drugiej partii przez długi czas tenisistki grały punkt za punkt. Przełom nastąpił, gdy Angelique Kerber wyszła na prowadzenie 4:2, by chwilę później podwyższyć na 5:2. Amerykanka, kapitalnie serwując, zdołała jeszcze wygrać kolejnego gema, ale w następnym, przy podaniu Angie, popełniła kilka błędów i było po meczu. Tych błędów Serenie Williams przytrafiło się zresztą bardzo dużo. Niemka grała natomiast niemal perfekcyjnie, a przy tym bardzo mądrze, konsekwentnie i dojrzale. I jak najbardziej zasłużenie sięgnęła po swój trzeci wielkoszlemowy tytuł w karierze.

To była moja druga szansa w finale tej imprezy i wiedziałam, że muszę zagrać najlepiej, jak tylko potrafię powiedziała Angelique Kerber odbierając nagrodę. Jestem niesamowicie szczęśliwa. Dziękuję swoim najbliższym, którzy byli ze mną w Londynie, jak i tym, którzy trzymali za mnie kciuki przed telewizorami. Gratuluję też Serenie, która nie tak dawno wróciła na kort, po tym jak urodziła dziecko. Ona jest dla mnie inspiracją i jestem przekonana, że wygra jeszcze wiele turniejów powiedziała tenisistka z Puszczykowa, która za zwycięstwo w Wimbledonie otrzyma ponad 2 miliony funtów.

Powiat Poznański, powiat.poznan.pl/, powiat.poznan.pl/kerber-mistrzynia-wimbledonu/

Autor: krystian