Panuje powszechna opinia, że młodzież szkolna jest na bakier z folklorem. Nie do końca jest to prawda, o czym może świadczyć popularność Regionalnego Dziecięcego Przeglądu Pieśni Ludowej „Kukułeczka”. 12 kwietnia w Zespole Szkół w Tulcach, w gminie Kleszczewo odbędzie się już ósma edycja tej imprezy. – Każdego roku uczestniczy w niej ok. dwustu uczniów. To by wskazywało na to, że młodzi ludzie wcale nie uciekają od folkloru – twierdzi Jan Galasiński, prezes Stowarzyszenia Kultury Ludowej „Otwórz się na folklor”.

– Naszym celem jest popularyzacja polskich pieśni ludowych i przyśpiewek z Wielkopolski. Każdy z uczestników przeglądu musi przygotować dwie takie pieśni. Jeszcze kilka lat temu większość dzieci śpiewała te same piosenki, co bywało męczące dla widzów zgromadzonych w sali. Od pewnego czasu repertuar jest już jednak dużo bardziej urozmaicony. Młodzież szuka i potrafi znaleźć mniej znane pieśni. Często sama sobie też akompaniuje. Nie ma żadnych koszmarnych discopolowych podkładów, a to się w przeszłości też zdarzało – dodaje.

Jego zdaniem poziom imprezy z roku na rok jest coraz wyższy. – Młodzież jest bardziej świadoma. Już wie, że folklor i biesiada, to dwie zupełnie różne sprawy – twierdzi. W „Kukułeczce” młodzież szkolna rywalizuje w dwóch kategoriach wiekowych. Osobno nagradzani są uczniowie z klas 1-3 oraz 4-7. Jest też podział na solistów i zespoły. – W trzyosobowym jury znajdą się etnomuzykolog Łukasz Smoloch, muzyk Kazimierz Budzik oraz folklorystka Małgorzata Kowalska. To właśnie ona była pomysłodawczynią tego przeglądu – przypomina Jan Galasiński.