Dni Twierdzy Poznań, które odbyły się w miniony weekend, przyciągnęły rzesze miłośników historii oraz turystów, oferując niepowtarzalne doświadczenia w poznawaniu fortyfikacji regionu. W programie znalazło się mnóstwo atrakcji, które zaspokoiły ciekawość zarówno stałych bywalców, jak i nowych uczestników.
- Imponująca frekwencja w historycznych fortach
- Nowości i niespodzianki w programie
- Współpraca i zaangażowanie lokalnych instytucji
Imponująca frekwencja w historycznych fortach
W trakcie 12. edycji Dni Twierdzy Poznań, odwiedzający mieli okazję eksplorować aż 30 unikalnych miejsc. Szczególne zainteresowanie wzbudził Fort VI na poznańskich Podolanach, który gościł 1500 zwiedzających. Warto zaznaczyć, że wydarzenie to zyskało stałych miłośników, którzy z entuzjazmem wracają do znanych miejsc, ale również z ciekawością odkrywają nowe atrakcje. Fort Ia na Starołęce, zarządzany przez Porozumienie dla Twierdzy Poznań, przyciągnął około 1000 osób, co pokazuje, jak wielkie zainteresowanie budzą te historyczne obiekty.
Nowości i niespodzianki w programie
Wśród nowości, które zaskoczyły uczestników, znalazł się schron w piwnicach budynku z lat 50. XX wieku na Łazarzu, udostępniony przez inicjatywę Oś 64 (Jeżyckie Centrum Kultury). To pierwsza okazja, by zwiedzający mogli zobaczyć ten unikalny obiekt, który przyciągnął 400 osób. Intrygującym punktem programu była także nocna wyprawa z Pasjonatami Podziemi, prowadząca przez nigdy wcześniej nieudostępniony Fort IV oraz wycieczka z historykiem Piotrem Koteckim, zatytułowana „Mało znane… zachowane… ale nie oblegane”. Te wydarzenia wprowadziły nową jakość do programu Dni Twierdzy Poznań, wzbogacając go o niecodzienne doświadczenia.
Współpraca i zaangażowanie lokalnych instytucji
Dni Twierdzy Poznań to efekt współpracy wielu osób, stowarzyszeń oraz organizacji pasjonujących się historią i fortyfikacjami. W wydarzeniu uczestniczyły również muzea i instytucje kultury, które wspierały promocję i organizację akcji. Na szczególne uznanie zasługuje Radio Poznań, które w podziemiach swojej siedziby przy ul. Berwińskiego 5 udostępniło schron przeznaczony dla hitlerowskiego namiestnika Arthura Greisera. Choć jest to najmniejszy obiekt w programie, w ciągu weekendu odwiedziło go aż 700 osób. Tak duża frekwencja świadczy o rosnącym zainteresowaniu historią i dziedzictwem kulturowym regionu, które wciąż mają wiele do zaoferowania.
Źródło: Powiat Poznań