Stanisław Bartkowiak, młody talent z Juvenii Puszczykowo, zadziwia Polskę swoimi wynikami w skoku w dal. W wieku zaledwie 18 lat osiągnął imponujący rezultat 7,32 m, co daje mu pozycję lidera w kraju w swojej kategorii wiekowej. Jego droga do sukcesu jest pełna determinacji i pasji, a jego marzenia sięgają jeszcze wyżej.
- Nieoczekiwany sukces na mistrzostwach Polski
- Treningi i wsparcie trenera
- Technika i siła – klucz do sukcesu
- Marzenia o igrzyskach olimpijskich
- Przygotowania do mistrzostw Europy
- Życie poza sportem
Nieoczekiwany sukces na mistrzostwach Polski
Stanisław Bartkowiak zaskoczył zarówno siebie, jak i swoich trenerów, osiągając rekord życiowy 7,32 m podczas mistrzostw Polski LSZ we Włocławku. „Sam byłem trochę zaskoczony tym rezultatem, ale jestem przekonany, że to nie jest mój sufit” – mówi Bartkowiak. Młody zawodnik, który jeszcze niedawno trenował hokej na lodzie, piłkę nożną i taekwondo, teraz skupia się na skoku w dal i osiąga w tej dyscyplinie znakomite wyniki.
Treningi i wsparcie trenera
„By uzyskiwać dobre wyniki talent na pewno jest potrzebny. Tak samo jak praca i trochę szczęścia” – podkreśla Bartkowiak. Trener Jarosław Jagaciak, który zachęcił Stanisława do trenowania skoku w dal, odgrywa kluczową rolę w jego rozwoju. „To bardzo dobry szkoleniowiec, który dużą wagę przykłada do szczegółów. Chciałby, aby moje skoki były perfekcyjne i zawsze znajdzie coś do poprawienia” – dodaje zawodnik.
Technika i siła – klucz do sukcesu
Skok w dal to dyscyplina wymagająca połączenia techniki i siły. Bartkowiak podkreśla, że zrozumienie skoku w dal nie jest łatwe i wymaga uwagi na wiele aspektów, takich jak odpowiednie wybicie się z belki. „Na treningach skupiamy się przede wszystkim nad wspomnianą już techniką. Nie ma raczej skakania na maksa. To co najlepsze zostawiamy na zawody” – tłumaczy młody sportowiec.
Marzenia o igrzyskach olimpijskich
Ambicje Bartkowiaka sięgają daleko. Jego marzeniem jest start na igrzyskach olimpijskich. „Wcześniej muszę jednak dostać się do reprezentacji Polski. Mówię o tej seniorskiej, bo w tej młodzieżowej już jestem” – mówi. Regularne treningi, pięć razy w tygodniu po dwie godziny, są dla niego codziennością. Stanisław jest zdeterminowany, by osiągnąć swoje cele i wierzy, że ciężka praca przyniesie oczekiwane rezultaty.
Przygotowania do mistrzostw Europy
Bartkowiak zakwalifikował się na mistrzostwa Europy w Bańskiej Bystrzycy na Słowacji. „Trudno mi powiedzieć, ponieważ nie wiem z kim przyjdzie mi się tam zmierzyć. Nie wiem też, jakimi wynikami mogą się pochwalić moi rywale. Zakładam, że na ten moment jestem w gronie dziesięciu najlepszych. W tej grupie wiekowej bardzo mocni są Włosi i z pewnością to oni będą faworytami” – ocenia swoje szanse.
Życie poza sportem
Poza treningami i nauką w liceum, Bartkowiak interesuje się militariami, szczególnie czołgami. „Czytam wiele na ten temat, słucham podcastów. Czasami gram też w gry o tej tematyce” – mówi. Mimo różnych zainteresowań, najwięcej czasu spędza na stadionie w Puszczykowie, gdzie przygotowuje się do kolejnych zawodów.
Stanisław Bartkowiak to młody sportowiec z ogromnym potencjałem. Jego determinacja, wsparcie trenera oraz pasja do skoku w dal mogą doprowadzić go do wielkich sukcesów na arenie międzynarodowej. Trzymamy kciuki za jego starty i dalszy rozwój kariery sportowej!
Źródło: Powiat Poznański
