– 7 czerwca. Urokliwy teren za kościołem parafii pw. św. Józefa w Puszczykowie. Uczestnicy i kadra Domu Pomocy Maltańskiej od rana przygotowują się do XVI edycji zmagań siłaczy pod nazwą Malta Strong. W mgnieniu oka ogród zamienia się w prawdziwe pole walki, pojawiają się kolejno „narzędzia tortur” : worki z piaskiem, metalowe beczki, palety, taczki, murarskie rusztowania, mega donice z … posadzoną miętą. Naprawdę można się bać – opisuje imprezę w Puszczykowie Jerzy Pelowski z Domu Pomocy Maltańskiej.

– Do wspólnych zmagań zaprosiliśmy 15 placówek. Zjechały się ekipy wszystkich działających na terenie powiatu poznańskiego Warsztatów Terapii Zajęciowej i Środowiskowych Domów Samopomocy, a dodatkowo – dwie drużyny z Poznania i jedna z Jastrowia. Konkurencje – ekstremalne. Ich nazwy brzmią tajemniczo, czasami wręcz złowieszczo: wyciskanie szpuli, ściana murarza, spacer siłacza ogrodnika, spacer Buszmena. Największe wrażenia towarzyszą dwóm tradycyjnie rozgrywanym konkurencjom: przerzucanie opony oraz spacer barmana – czytamy w relacji.

Po intensywnym wysiłku był czas na zasłużony, aczkolwiek bardzo krótki odpoczynek. Nie zabrakło chleba ze smalcem, małosolnych ogórków, grochówki, ciasta, zimnych i ciepłych napoje. Emocje sięgnęły zenitu chwilę później, podczas ogłoszenia wyników w poszczególnych konkurencjach. Zawodnikom gratulacje złożyli m.in. wicestarosta poznański Tomasz Łubiński, dyrektor PCPR w Poznaniu E. Bijaczewska oraz burmistrz Puszczykowa Andrzej Balcerek. Oprócz gratulacji siłacze otrzymali także dyplomy, nagrody i okolicznościowe puchary – dodaje Jerzy Pelowski.

Zawody Malta Strong odbyły się dzięki organizacyjnemu i finansowemu wsparciu powiatu poznańskiego, Miasta Puszczykowa, Zgromadzenia Ducha Świętego oraz Fundacji Polskich Kawalerów Maltańskich.