Nowoczesny stymulator serca wszczepiony w szpitalu Strusia
W szpitalu im. J. Strusia przeprowadzono innowacyjny zabieg wszczepienia nowoczesnego stymulatora serca bez elektrod. To przełomowe rozwiązanie, które może znacząco poprawić jakość życia pacjentów z poważnymi problemami kardiologicznymi.
  1. Wszczepienie stymulatora serca bezelektrodowego u 74-letniej pacjentki.
  2. Urządzenie jest mniejsze i lżejsze od tradycyjnych rozwiązań.
  3. Zabieg przeprowadzony bez konieczności cięcia na klatce piersiowej.
  4. Nowoczesne rozwiązanie eliminuje ryzyko powikłań związanych z elektrodami.

W szpitalu im. J. Strusia wprowadzono innowacyjny zabieg wszczepienia stymulatora serca bez elektrod. To nowoczesne urządzenie, które może znacząco poprawić jakość życia pacjentów z poważnymi problemami kardiologicznymi. Pierwszy taki zabieg przeprowadzono u 74-letniej pacjentki, która cierpiała na napadowy blok przedsionkowo-komorowy III stopnia.

Blok przedsionkowo-komorowy to groźne zaburzenie przewodzenia impulsu elektrycznego z przedsionków do komór serca, które może stanowić zagrożenie życia. Pacjentka szpitala im. J. Strusia skarżyła się na wolną i niemiarową czynność pracy serca, senność, zawroty głowy oraz utraty przytomności. Ze względu na liczne choroby współistniejące, lekarze zdecydowali się na wszczepienie nowoczesnego stymulatora bezelektrodowego.

Dr Michał Guliński z Oddziału Kardiologii szpitala im. J. Strusia oraz dr Krystian Josiak z Wojskowego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu podjęli decyzję o zastosowaniu tego innowacyjnego rozwiązania. Jak wyjaśnia dr n. med. Andrzej Bolewski, starszy asystent Oddziału Kardiologii szpitala im. J. Strusia, „podstawowe wskazanie do stymulatora u tej pacjentki to współistnienie licznych chorób zaburzających odporność, które potencjalnie mogą doprowadzać do infekcyjnego zapalenia serca, a w wyniku tego do konieczności usunięcia układu stymulującego serce implantowanego klasycznie oraz w licznych przypadkach do zabiegu kardiochirurgicznej wymiany uszkodzonych przez zapalenie zastawek serca.”

Stymulator bezelektrodowy jest prawie dziesięć razy mniejszy od tradycyjnego i lżejszy. Największą zaletą jest brak elektrod łączących stymulator z sercem, co eliminuje wiele powikłań, które mogą pojawić się po wszczepieniu urządzenia. Wprowadzenie urządzenia odbywa się przez żyłę, bez konieczności wykonywania cięcia na klatce piersiowej. To znacznie zmniejsza ryzyko infekcji, zwłaszcza u pacjentów z zaburzeniami odporności.

Pacjentka, która przeszła zabieg 4 czerwca, już tego samego dnia wieczorem mogła wrócić do codziennej aktywności. „Świadczenie to od niedawna jest refundowane przez NFZ i jest już na stałe w katalogu świadczeń z zakresu kardiologii szpitala im. J. Strusia” - dodaje dr Andrzej Bolewski. Kolejne zabiegi są już zaplanowane, a pacjenci do dalszych operacji są w trakcie kwalifikacji.

Dotychczas zabiegi wszczepienia stymulatora bezelektrodowego wymagały indywidualnej zgody NFZ na refundację. Obecnie są one dostępne w stałym katalogu świadczeń oddziałów kardiologicznych, które spełniają wymagane kryteria. Szpital im. J. Strusia jest drugim po Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym szpitalem w Poznaniu, gdzie pacjenci mogą skorzystać z tej nowoczesnej metody leczenia.


Na podst. UM Poznań