III Swarzędzki Zlot Pojazdów Zabytkowych okazał się wielkim sukcesem, przyciągając na Miejską Polanę tłumy entuzjastów klasycznej motoryzacji. Wydarzenie obfitowało w liczne atrakcje, które zapewniły niezapomniane przeżycia zarówno dla dorosłych, jak i dla dzieci.
- Pokazy starych pojazdów i motorowerów
- Interaktywne atrakcje dla uczestników
- Koncert zespołu Illusion
- Wyróżnienia dla najładniejszych pojazdów
Na Zlocie można było podziwiać wiele unikalnych pojazdów z minionych dekad, które na co dzień rzadko można spotkać na drogach. Sławomir Świstek ze Stowarzyszenia Bzyk Raider, odpowiedzialnego za organizację wydarzenia, podkreślił, że wiele z prezentowanych aut to prawdziwe perełki. „W dzisiejszych czasach takie auta bardzo rzadko spotyka się na drogach. Wiele z nich to prawdziwe rarytasy. My sami przyjechaliśmy starymi motorowerami. Wszystkie działają” – mówi Świstek.
Organizatorzy zadbali, aby każdy uczestnik znalazł coś dla siebie. Miłośnicy motoryzacji mogli wziąć udział w pokazach cięcia auta oraz pierwszej pomocy, a także spróbować swoich sił w rzucie oponami do celu. Bractwo Kurkowe przygotowało strzelnicę, a najmłodsi mogli korzystać z dmuchanego placu zabaw. „Pojechaliśmy na komarkach na Westerplatte czy do Karpacza. To były niesamowite wyprawy. Teraz czeka nas jednak ta największa i najtrudniejsza, na Monte Cassino. Chcemy tam dojechać w trzy tygodnie” – dodaje Świstek.
Podczas wydarzenia przyznano również nagrody w kilku kategoriach. Wyróżniono najładniejszy samochód, najładniejszy pojazd wojskowy, najładniejszego malucha, a także najładniejszy motor i motorower. To dodatkowo podkreśliło wyjątkowość prezentowanych pojazdów i zaangażowanie ich właścicieli.
Wieczorem odbył się koncert zespołu Illusion, który świętował swoje 30-lecie. Tomasz Lipa Lipnicki, lider zespołu, zapytany o popularność ich muzyki, stwierdził: „Skoro gramy, skoro na nasze koncerty przychodzą ludzie i chcą się bawić, to chyba tak”. Grupa zaprezentowała swoje najlepsze utwory, dostarczając fanom rockowych brzmień niezapomnianych wrażeń. Nic dziwnego, że publiczność pod sceną nie chciała wypuścić muzyków ze sceny.
Opierając się na: Powiat Poznań
