W miniony weekend młode koszykarki z Biofarm Swarzędz stanęły na wysokości zadania, pokazując klasę i determinację na półfinale mistrzostw Polski. Mimo że nie udało się awansować do finału, emocje i poziom sportowej rywalizacji były na najwyższym poziomie.
- Pierwszy dzień zawodów przyniósł dramatyczną walkę z MKS MOS Katowice, którą Liderki zdołały wygrać 57:56.
- W drugim dniu, mimo zaciętej rywalizacji, zespół uległ Ślęzie Wrocław 54:62.
- Ostateczne rozstrzygnięcie o awansie do finału miało miejsce w meczu z MUKS Bydgoszcz, który zakończył się wynikiem 37:40 na niekorzyść Swarzędzanek.
- W trakcie sezonu zespół doznał tylko trzech porażek ligowych, co świadczy o znacznym progresie drużyny.
Marcin Madanowski, prezes klubu, podkreślił znaczenie osiągnięć zespołu: "Dla naszego klubu to był już czwarty półfinał mistrzostw kraju na cztery możliwe. Są tylko cztery kluby w Polsce, które mogą się poszczycić takim osiągnięciem." Wskazał także na znaczący postęp, jaki poczyniły zawodniczki pod okiem trenerki Marty Urbaniak, mimo że na początku roku nie były faworytami nawet na poziomie województwa.
Wspólny wysiłek i wsparcie rodziców, którzy stanowią fundament #LiderFamily, również zasługuje na uznanie. Ich obecność i zaangażowanie przez cały sezon pomagały młodym zawodniczkom w osiąganiu coraz lepszych wyników, czyniąc z nich wzór do naśladowania dla innych drużyn.
Skład zespołu, który walczył we Wrocławiu, prezentował się następująco: Maja Andrzejczak, Zuzia Białas, Amelia Chmielewska, Matylda Jęczmionka, Klaudia Kapturska, Iga Nitschke, Lena Pruszkowska, Maria Sobańska, Lena Stróżyńska, Hania Szopka, Alicja Zawieja oraz Hania Zawieja. Każda z tych zawodniczek wniosła nieoceniony wkład w walkę o najwyższe cele.
Choć sezon zakończył się bez medalu, to determinacja i zaangażowanie, z jakimi młode zawodniczki podchodziły do każdego meczu, zasługują na najwyższe pochwały. W przyszłym roku, z takim zaangażowaniem i wsparciem, można spodziewać się jeszcze lepszych wyników.
Źródło: Powiat Poznań
