83 lata temu powstało Polskie Państwo Podziemne. W trakcie poznańskich uroczystości  upamiętniających ten dzień mieszkańcy mogli oddać hołd bohaterom tamtego okresu. W tym roku szczególna cześć została oddana Irenie Bobowskiej.

Państwo podziemne było organizacją powstałą po wybuchu II wojny światowej. Tajne struktury państwa zostały zorganizowane, by walczyć o niepodległość kraju po agresji ze strony ZSRR oraz III Rzeszy. Organizacja przyczyniła się do utrzymania ciągłości funkcjonowania państwa polskiego pomimo okupacji.

W Poznaniu uroczystości odbyły się przy pomniku Polskiego Państwa Podziemnego i Armii Krajowej. Mieszkańców stolicy Wielkopolski reprezentował Grzegorz Ganowicz, przewodniczący rady miasta oraz Jędrzej Solarski, zastępca prezydenta Poznania, którzy złożyli kwiaty pod monumentem.

Marek Woźniak, marszałek województwa wielkopolskiego, zwrócił uwagę na szczególną rolę kobiet podczas trwania walk zbrojnych. Mówił o ich sile i trudzie włożonym, by powstrzymać okupantów. Wspomniał również o ich działaniach w walkach partyzanckich, dywersji i sabotażu oraz o niemieckiej opinii głoszącej, że polskie kobiety są najbardziej niebezpiecznym przeciwnikiem w zakresie m.in. szpiegostwa. 

W trakcie uroczystości wręczono także medal z okazji 80. rocznicy Przemianowania Związku Walki Zbrojnej. Nagrodzonym został Marek Woźniak, marszałek województwa wielkopolskiego. Przyznano także medale "Zasłużony dla Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej". Otrzymali je: Ramzes Temczuk, Michał Sołomieniuk oraz Tomasz Grudziak. 

Bohaterką tegorocznej rocznicy została  wyjątkowa poznanianka, Irena Bobowska, która pomimo choroby, aktywnie brała udział w walce z okupantami. Od lutego 1940 r. zajmowała się redagowaniem gazety, powielaniem jej oraz kolportażem. Po czterech miesiącach została aresztowana przez niemieckie służby. Przez dwa lata była więziona oraz represjonowana. Została stracona w 1942 r. w wieku 22 lat. Była do końca wierna swoim przekonaniom i wartościom.

KK