Przed laty temat tatuaży i kolczyków wzbudzał wiele kontrowersji. Bardzo często wiązały się one z mniejszymi szansami na znalezienie zatrudniania. Jak wynika z badań przeprowadzonych przez Centrum Badania Opinii Społecznej w zeszłym roku, tatuaż w Polsce ma co dziesiąta osoba. Czy oznacza to, że 10% naszego społecznictwa ma kłopot ze znalezieniem zatrudnienia? W jakich zawodach przeszkadzają tatuaże?
Jak na tatuaże, kolczyki patrzą pracodawcy, rekruterzy?
Wzrost popularności piercingu oraz tatuaży sprawił, że coraz mniej osób dziwią tego typu ozdoby ciała, nawet gdy jest ich dużo lub gdy są w widocznych miejscach na ciele. W związku z tym mają coraz mniejszy wpływ na proces rekrutacji. Doszło liberalizacji kwestii związanych z modyfikacjami ciała. Coraz mniej pracodawców oraz rekruterów patrzy na nie krytycznym okiem, a ich obecność na ciele nie może być powodem odrzucenia kandydatury w procesie rekrutacji. Zrozumiano, że nie wpływają one na żadnym stopniu posiadaną wiedzę, sumienność czy odpowiedzialność. Co ciekawe, tatuaże i piercing czasem mogą pomóc. Dotyczy to zawodów, gdzie bycie wyrazistym i nieobawianie się podkreślania własnej osobowości są szczególnie cenne. Kwestie związane z kolczykami w miejscu pracy bardzo dokładnie wyjaśniono w artykule mangopress.pl/piercing-czy-znajde-prace-w-kazdym-zawodzie-jesli-posiadam-kolczyki-na-twarzy/, dlatego my skupimy się na tatuażach.
W jakich zawodach przeszkadzają tatuaże? Jakie wzory są niemile widziane?
Tatuaż to malunek na ciele, którego tworzenie polega na trwałym wprowadzeniu pigmentu do skóry właściwiej. W związku z tym jest to permanentna ozdoba, której nie można łatwo usunąć, tak jak np. kolczyka. Oznacza to, że konieczne jest przemyślenie, czy nie będzie on sprawiał kłopotów w pracy. Jak wspomniano jednak wcześniej, mają one coraz mniejszy wpływ w procesie rekrutacji. Tatuaże w niewidocznych miejscach można mieć w każdym zawodzie – nikt nie ma prawa sprawdzenia, jak wygląda ciało pracownika pod ubraniem. Warto jednak zaznaczyć, że te w widocznych punkach, np. na dłoniach, twarzy czy karku mogą przeszkadzać w zrobieniu kariery na stopniach kierowniczych, w miejscach, w których ma się bezpośredni kontakt z klientem, a także u osób wykonujących tzw. zawód zaufania publicznego, czyli: lekarza, farmaceuty, psychologa czy prawnika. Dotyczy to przede wszystkim tatuaży więziennych, wulgarnych napisów albo negatywnie kojarzących się wzorów.
Tatuaż a Kodeks Pracy – czy może być powodem zwolnienia, odrzucenia kandydatury?
Kodeks Pracy jest zbiorem przepisów, który reguluje prawa i obowiązki pracowników oraz pracodawców, bez względu na formę zatrudnienia. Oznacza to, że stanowi podstawę nawiązywania, prowadzania oraz rozwiązywania stosunku pracy. W żadnym z artykułów nie zawarto zapisu, by tatuaże mogły być przyczyną zwolnienia czy odrzucenia aplikacji. Warto jednak zaznaczyć, że wiele z firm posiada swoje własne, wewnętrzne regulaminy oraz statuty, w których zawarty jest wymóg schludnego wyglądu – wyklucza on niektóre tatuaże. Istnieje także możliwość odmowy zatrudnienia lub rozwiązania stosunku pracy ze względu na wygląd niewzbudzający zaufania, dotyczy to zwłaszcza osób, które mają mieć bezpośredni kontakt z klientem. Wynika to z faktu, że tatuaże wpływają nie tylko na ocenę pracownika, ale i całej firmy.
