W nocy, 28 grudnia policjanci z poznańskiej grupy Speed pełniąc służbę w rejonie Północy, na ulicy Witosa zauważyli Passata, którego kierowca jechał zbyt szybko. Przekroczył dopuszczalną prędkość, aż o 65km/h. Dodatkowo, 24-latek nie miał zapiętych pasów bezpieczeństwa, a po sprawdzeniu w policyjnych systemach okazało się, że pojazd nie miał wykonanych aktualnych badań technicznych, a kierowca jechał bez uprawnień.

To jednak nie koniec przewinień młodego mężczyzny. Jego nerwowe zachowanie w trakcie kontroli wzbudziło podejrzenia funkcjonariuszy. W pewnym momencie policjanci zauważyli w bagażniku kilka kanistrów i baniaków z płynną substancją. Okazało się, że jest to prawie 200 litrów paliwa, skradzionego kilka minut wcześniej z pobliskiej stacji benzynowej.
 

Sprawca kradzieży został natychmiast zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Na miejscu zdarzenia policyjni technicy wykonali oględziny pojazdu, który następnie został zabezpieczony wraz z pojemnikami paliwa do dalszego postępowania w sprawie. Ponadto policjanci zatrzymali dowód rejestracyjny od samochodu i nałożyli na kierującego mandaty karne za popełnione wykroczenia. Teraz 24-latek odpowie jeszcze za kradzież paliwa.

Marta Mróz