Stolica Wielkopolski świętuje 41. rocznicę podpisania porozumień sierpniowych. W imieniu mieszkańców kwiaty pod pomnikiem na placu Adama Mickiewicza złożyli Mariusz Wiśniewski, zastępca prezydenta Poznania oraz miejski radny, Grzegorz Jura. Prezydent Jacek Jaśkowiak oraz Grzegorz Ganowicz, przewodniczący rady miasta reprezentowali poznaniaków podczas obchodów w Gdańsku.

Znicz upamiętniający Dzień Solidarności i Wolności płonął na pl. Mickiewicza już od rana. Po mszy w kościele oo. Dominikanów to właśnie tam odbyły się główne uroczystości. 

- 41 lat temu narodził się Niezależny Samorządny Związek Zawodowy Solidarność. Dzięki Solidarności, a tak naprawdę ludziom, którzy ją współtworzyli, możliwe było odzyskanie wolności, zwycięstwo nad komuną i likwidacja symbolicznego Muru Berlińskiego. Solidarność nie powstałą tylko w jednym mieście, ale w wielu miejscowościach, o których dzisiaj czasami nie pamiętamy. Solidarność powstała nie z powodu aktywności jednego człowieka, 10, 100 czy 1000. Solidarność powstała dlatego, że byliśmy razem - to razem oznaczało prawie 10 mln ludzi -  mówił Jarosław Lange, przewodniczący Zarządu Regionu Wielkopolska NSZZ "Solidarność". - Byłoby rzeczą niezwykłą, gdyby właśnie dzisiaj, 31 sierpnia w Święto Solidarności i Wolności - nie rezygnując ze swoich poglądów politycznych, społecznych i religijnych - można było podać rękę drugiemu człowiekowi, spojrzeć mu z szacunkiem w oczy oraz porozmawiać bez nienawiści i gniewu. To marzenie jest też dziedzictwem Solidarności. Jest czymś, o czym ludzie marzyli również 41 lat temu - dodał przewodniczący wielkopolskiej Solidarności. 

W imieniu mieszkańców Poznania kwiaty pod pomnikiem Poznańskiego Czerwca 1956 r. złożyli zastępca prezydenta miasta, Mariusz Wiśniewski oraz miejski radny Grzegorz Jura.

Prezydent Poznania i przewodniczący rady miasta tego dnia byli obecni w Gdańsku. Jacek Jaśkowiak i Grzegorz Ganowicz wzięli udział w Uroczystym Otwarciu Bramy nr 2 Stoczni Gdańskiej z udziałem m.in. Lecha Wałęsy. To symboliczny gest nawiązujący do zakończenia zwycięskiego protestu. Historyczna brama to jeden z najbardziej rozpoznawalnych symboli Gdańska. To pod nią w sierpniu 1980 r. spotykali się codziennie mieszkańcy miasta, by wspierać strajkujących. To właśnie w tym miejscu, nad portiernią wywieszono drewniane tablice, a na nich 21 postulatów strajkujących załóg Wybrzeża, z których najważniejszym było utworzenie niezależnych związków zawodowych. Obok tej bramy strajkujący stoczniowcy ustawili krzyż upamiętniający swoich kolegów, którzy zginęli w czasie protestu w 1970 r. 

Prezydent Poznania uczestniczył również w "Wiecu dla Europy". W czasie wydarzenia przemawiali m.in. laureaci Medali Wdzięczności (wyróżnienie przyznawane jest obcokrajowcom, którzy wspomagali Polskę w trudnej walce o wolność i demokrację), a także Wiceprzewodnicząca Komisji Europejskiej - Věra Jourová oraz przedstawiciele społeczności migranckiej z Białorusi, Ukrainy i Rosji. Wydarzenie poprzedził Marsz Porozumienia, który przeszedł ulicami miasta na Plac Solidarności.

W 1980 roku rząd PRL zawarł cztery porozumienia z komitetami strajkowymi. Porozumienie, które 31 sierpnia podpisali przewodniczący MKS Lech Wałęsa i wicepremier Mieczysław Jagielski, pozwoliło m.in. na zarejestrowanie NSZZ "Solidarność" i zakończyło strajk w Stoczni Gdańskiej. Było też zapowiedzią końca komunistycznych rządów w Polsce. 

W 2005 roku dla uczczenia podpisania porozumień sierpniowych ustanowiono Dzień Solidarności i Wolności - to polskie święto państwowe po raz pierwszy obchodzone było w 25. rocznicę wydarzeń w Gdańsku. 

AJ