Tenisiści stołowi LKTS Luveny Luboń powoli kończą sezon. – Przed nami jednak jeszcze trochę imprez. Zawodnicy cały czas muszą być zatem w treningu – mówi trener Piotr Ciszak. W miniony weekend reprezentanci klubu z powiatu poznańskiego grali w Gnieźnie, gdzie odbył się 7. Ogólnopolski Memoriał im. Jarosława Maćkowiaka. – Turniej miał bardzo silną obsadę. Nie brakowało zawodników grających w Superlidze oraz I ligach. W sumie, w zawodach wzięło udział 90. zawodników i zawodniczek z całego kraju. Najlepiej z naszych graczy zaprezentowali się Daniel Welke, który zajął pierwsze miejsce w kategorii 35-50 lat oraz Maciej Wiśniewski, piąty w kategorii do 35 lat – opisuje szkoleniowiec LKTS.
W sobotę, w pierwszej stolicy Polski odbyły się również mistrzostwa Wielkopolski żaków. Turniej rozegrano w ramach obchodów „Dnia Dziecka”, ale był on jednocześnie kwalifikacją do mistrzostw Polski w tej kategorii wiekowej. – W imprezie udział wzięło 34. zawodników z całego województwa. Naszych barw bronił Kacper Zrol, który ostatecznie zajął ósme miejsce. Warto jednak zwrócić uwagę na to, że ten zawodnik będzie rywalizował w kategorii żaków, także w kolejnym sezonie. Dla niego te zawody były zatem doskonałym przetarciem – twierdzi trener Piotr Ciszak. Dla zawodników LKTS świetną okazją, aby poprawić swoją grę będzie także zgrupowanie kadry wojewódzkiej młodzików, kadetów i juniorów, które w sierpniu odbędzie się w Luboniu.
Kacper Zrol i jego trener Adam Adamczyk (fot. LKTS)
Póki co jednak, w klubie wszyscy żyją najbliższymi meczami barażowymi o bezpośredni awans do I ligi kobiet. Odbędą się one 9 i 10 czerwca. Lubonianki miejsce na tym etapie rywalizacji zapewniły sobie wygrywając, i to w znakomitym stylu, II ligę województw zachodniopomorskiego oraz wielkopolskiego. Teraz w walce o miejsce w rozgrywkach centralnych zmierzą się z najlepszą ekipą z województw pomorskiego i kujawsko-pomorskiego, czyli KTS-K GOSRiT Luzino. – Pierwszy mecz gramy na wyjeździe. Pojedynek w Luboniu odbędzie się w niedzielę, 10 czerwca o godz. 12.00 w sali Luvena, przy ul. Romana Maya. Nie ukrywam, że dziewczyny liczą na doping i wsparcie ze strony kibiców – kończy trener Piotr Ciszak.
Dziewczyny zagrają o awans do I ligi (fot. Agnieszka Zielińska)
