W grudniu ub. r.  funkcjonariusze z Referatu Patrolowo-Interwencyjnego Komisariatu Policji Poznań – Stare Miasto patrolując ulice Poznania zauważyli pojazd marki Alfa Romeo, którego kierowca zachowywał się bardzo podejrzanie. Postanowili to sprawdzić.

W bezpiecznym miejscu zasygnalizowali kierowcy zatrzymanie się. Użyli sygnałów świetlnych i dźwiękowych, jednak mężczyzna zignorował ten fakt i zaczął uciekać. Gwałtowanie przyśpieszył, a policjanci widząc to natychmiast ruszyli za nim.

Podczas pościgu mężczyzna nie zwracał uwagi na znaki drogowe oraz sygnalizatory świetlne i pędził dalej. W trakcie brawurowej jazdy kierujący popełnił szereg wykroczeń. Następnie wjechał w centrum zatłoczonego miasta, gdzie w jednej z uliczek porzucił pojazd i uciekł między budynki.

Ostatecznie 24-latek został namierzony i zatrzymany niedługo po tym zdarzeniu. Jak się okazało po sprawdzeniu w policyjnych systemach, posiadał on sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Ponadto, zachowanie zatrzymanego mogło wskazywać, że znajdował się pod wpływem środków odurzających bądź psychotropowych.

Poznaniak odpowie przed sądem nie tylko za popełnione wykroczenia w ruchu drogowym, ale również przestępstwa takie, jak naruszenie sądowego zakazu prowadzenia pojazdów oraz ucieczkę przed policjantami. W zależności od wyników badań krwi, może również ponieść odpowiedzialność za kierowanie pod wpływem środka odurzającego. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.

sierż. sztab. Łukasz Paterski