
Poznań zmienia się na zielono – setki drzew i tysiące krzewów odmienią miejskie ulice jeszcze tej wiosny!
- Nowa zieleń w sercu Poznania ożywia ulice i osiedla
- Ulice Wildy, Grunwaldu i Strzeszyna Greckiego zyskały nowe oblicze
Nowa zieleń w sercu Poznania ożywia ulice i osiedla
Wiosna w Poznaniu nabiera wyjątkowego blasku dzięki intensywnym nasadzeniom, które odmieniają przestrzeń miejską. Od początku kwietnia miasto wzbogaciło się o niemal 400 nowych drzew oraz ponad 5000 krzewów, które już teraz zaczynają dodawać koloru i świeżości okolicznym ulicom. Inicjatywy te są efektem współpracy Zarządu Dróg Miejskich z radami osiedli oraz wsparcia ze strony Poznańskiego Budżetu Obywatelskiego.
Tak rozbudowana akcja sadzenia roślin to nie tylko estetyka – to także realne korzyści dla mieszkańców. Nowe drzewa i krzewy poprawiają mikroklimat, tworzą zacienione miejsca sprzyjające odpoczynkowi, a także zwiększają bioróżnorodność w mieście. Dzięki temu Poznań staje się miejscem bardziej przyjaznym do życia i spacerów.
Ulice Wildy, Grunwaldu i Strzeszyna Greckiego zyskały nowe oblicze
Nasadzenia objęły aż dziesięć ulic na Wildzie, gdzie pojawiło się 45 drzew oraz ponad 400 krzewów. Wśród nich znalazły się m.in. ulice Sikorskiego, Żupańskiego czy Prądzyńskiego, które teraz tętnią zielenią. Na Starym Mieście drzewa i krzewy pojawiły się w rejonach ulic takich jak Nowowiejska czy Libelta, a także na północnych obrzeżach osiedla przy Szymanowskiego i Czarnucha.
Nie mniej imponująco prezentuje się Grunwald, gdzie na dziewięciu ulicach zasadzono blisko 50 drzew i ponad 3300 krzewów. To właśnie tam mieszkańcy będą mogli podziwiać bogactwo różnorodnych gatunków roślin, w tym około 2500 róż, które już niedługo rozkwitną pełnią barw od maja aż do późnej jesieni.
Strzeszyn Grecki przeszedł prawdziwą metamorfozę – aż 134 nowe drzewa ozdobiły siedem ulic tego osiedla, tworząc przyjazne przestrzenie do spacerów i rekreacji. Również Krzyżowniki-Smochowice oraz Podolany wzbogaciły się o liczne nasadzenia, które sprawią, że codzienne spacery staną się jeszcze przyjemniejsze.
- Całe miasto zyskuje na nowych nasadzeniach. Poprawia się mikroklimat i estetyka ulic, zwiększa bioróżnorodność. Intensyfikacja prac związanych z sadzeniem roślin przypada właśnie na wiosnę - mówi Mariusz Wiśniewski, zastępca Prezydenta Miasta Poznania.
Warto zaznaczyć, że znacząca część tych działań została sfinansowana dzięki zaangażowaniu mieszkańców poprzez Poznański Budżet Obywatelski oraz wsparciu rad osiedli. Takie partnerstwo pokazuje, jak ważne jest wspólne działanie na rzecz poprawy jakości życia w mieście.
Już dziś warto zwrócić uwagę na kwitnące kasztanowce, lilaki Meyera czy kocimiętkę, które zdobią poznańskie chodniki. A gdy nowe nasadzenia podrosną, efekt będzie jeszcze bardziej spektakularny – zieleń stanie się prawdziwym znakiem rozpoznawczym wielu dzielnic Poznania.
Źródło: ZDM Poznań